Cienie dnia
smukłe brzozy lecą
burza będzie tonąć
gdy wiatr przestanie wiać
i nigdy nie wiadomo
kiedy kark skręcić ma
bo w jej drużynie
nie gra dobro
napastnik to złość
a obrońca godność
krwawa śmierć czyha
płatki lecą i opadają
a jej oczy wypadają
motyl się wzbija
kiedy wrona flaki zwija
dzieci się śmieją
kiedy oni o głowę skróceni leżą.
~kanarepus