Trampolina życia raz na szczycie raz na dnie
Dziś dzień w którym mam ochotę rozpierdolić mur który przede mną wyrosną
Kurwa nie jestem w stanie go rozjebać a nie mogę przecież stracić wiary w siebie
...
Brakuje mi ciebie , brakuje mi was
Jednak ciągle kogoś mam obok siebie
Powinno być mi jak w raju cóż więcej potrzeba niż kawałek rozświetlonego nieba
niż twój dotyk i ciepłe słowa .
Może łyk zimnego browara co myślenie zniewala ?!?!
Nie to nie to . To nie wyjście. Śmieszne
Lepiej będzie juz jak sie przejdę i zrobię sobie spacer na Wisłą
Może wtedy moje złe myśli prysną
może wtedy wymyśle plan doskonały jak nie łamać sie i przejść przez życie na patencie
tyle błędów w życiu już nastukałam , teraz trzeba myśleniem coś zdziałać
Nie poddawać sie to życiowa rada kto podaje sie już przegranym jest na początku
Chuj koniec pierdolenia ide rozjebać mur. i przyklejam sobie uśmiech damy rade i chuj na to kładę