NieŚmieRtelnE nie UmieRa
Dodano: 31 STYCZNIA 2008
tak wlasnie oto z tygodniowo opoznionym zaplonem wstawiam kulturalne zdjecie z boskiego zimowiska 
z fotkami bardzo skromnie bo nikt nie byl skory latac z aparatem 
1000% zabawy i przyjemnosci
200% luzu
100% swodoby
70% %
20% lipy
10% pocisku na geografii
za rok powrot (o ile zrobia)
wynartowana za wszytskie czasy
na snowbordzie otrzymalam wskazowki jana (moj charakter 'stelmarka' ponownie sie ujawnił)
nogi niepołamane
grzance wypite
wypady do zakopca łacznie ze stopem zaliczone
oscypki przejedzone
wieczorne imprezy odbyte
cyrograf podpisany
dyskusje na milion tematow przeprowadzone
wyjazd udany nawet bardzo 
__________________________
aaa i zageszczenie frajerow na m2 wzroslo o jednego
oratorem byc
nienawidze pisac o milosci a tristan i izolda przyprawia mnie o mdłosci
i albo odnosze błędne wrazenie albo w tym polroczu chca 'ratowac 1lo' podnoszac poziom co wcale mi sie nie podoba bo mam kupe roboty ..
pozdrowienia dla Ząb składu haha
ide wżerac paczki
baj
Komentarze
dduskaa
hahaaha pomyłka :lol2: pomylił mi się z tym instruktorem moim hahaha dobree;p
02/02/2008 19:16:48
dduskaa
oo widze (chyba) instruktora z którym byłam 2 lata temu na zimowisku xD haaa
31/01/2008 22:15:29
~dzidka
czemu nei mowilas ze bylas na zimowisku z boguska?... i nie wkurzaj sie dzisiaj za mnei bo nei amsz raci;p... nie wazne:) odezwij sie jakos i amm andzieje do niedzieli;*
31/01/2008 21:54:11
myheartvoice
sexiaste macie kombinezony hehe :DDD
a mnie ci wszyscy 'zakochani' też doprowadzają do mdłości... :)) nie jesteś jedyna xddd
a mnie ci wszyscy 'zakochani' też doprowadzają do mdłości... :)) nie jesteś jedyna xddd
31/01/2008 20:07:18
~nucia
Oczywiscie mnie i Madzi na zdjeciu brakuje, ale to wiadomo dlaczego:p a tak poza tym to skromna ta notencja. Jak moglas nie wspomiec o naszej kochanej sorce za sciana, o jej wychowawczych wykladach, o naszym cudownym balkonie spelniajacym wszystkie mozliwe funkcje:d o moich trzech cudownych dredach(kasia, madzia & jasio) tez zapomnialas;p, o wdychaniu helu na krupowkach, gdzie ludzie patrzyli sie na nas jak na idiotow i o czekaniu w smierdzacej poczekalni poltorej godziny na pocoag powrotny na jakims zadupiu;d o twoim latajacym kolanie, o cudownym Lukaszu:* i slicznie ozdobionej poscieli i daszku pod balkonem;d i przygoda z wracaniem do Zeba. Tylko szkoda ze tak szybko sie wszystko skonczylo... za rok tu juz niezle bedziesz smigac z Madzia na nartach ja na desce i wracamy do Zeba!
31/01/2008 20:04:34
~apkrff
o, nawet ja jestem na zdjeciu. :P bylo zajebiscie. ale sie skonczylo. a ja sie zadluzylem pienieznie :P i slawny dialog Kuby i moj
Kuba: Szymon
Ja:Tak?
Kuba: No...
Ja: idziemy?
kumaci wiedzą o co chodzi :P
Kuba: Szymon
Ja:Tak?
Kuba: No...
Ja: idziemy?
kumaci wiedzą o co chodzi :P
31/01/2008 19:52:03
