wrrrr dzisiaj przezywam wspanialy element wyjazdu czyli PAKOWANIE
to bedzie pierwsze moje zimowisko w zyciu
i mam wielki problem ze zmieszczeniem kombinezonu butow od nart ubran grubych swetrow i polarow
zapowiada sie ze plecak bedzie ciezszy ode mnie
a
torba z nartami zdecydowanie wyzsza
mimo tych trudnosci przezyje postaram sie aby nacisk owego ekwipunku nie nadwyrezył mi zbytio kregoslupa ( oczekuje pomocy jakiegos uprzejmego tragarza )
bo dla 10 dni zabawy warto
i mam zamiar tam jezdzic mimo ze wiekszosc mowi ze tam nie jedzie sie w tym celu
ale ja polacze jedno z drugim
zegnam ide upychac dalej moj garb
zdjecie z wigili klasowej (pierwszej w takim gronie)
fragment babinca klasowego