

Czasmi fajnie tu wejść. Zajrzeć do wpisu z 2009 roku, z gimbazy.
Jakim to się było dzieciakiem kiedyś, jakie życie było beztroskie.
No i te problemy 17 latki, kartkówka z gegry czy z histy. Te rozterki miłosne....
Tyle rzeczy się zmieniło, tyle ludzi odeszło, a tyle przyszyło. :)
Czas przelatuje mi przez palce.