photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 9 MAJA 2008

Zdjęcie z ogniska^^

A na nim Pawełek^^

Z moimi maskotkami^^

 

 

 

pozdr=*

 

 

 

Miałem ambicję,

która strąciła w otchłań anioły.

Piąłem się w górę, aż krok za krokiem

dotarłem do piekła.

 

 

W.H. Davies Ambicja

Komentarze

walktheline Ale masz słodkie przytulanki;]
13/05/2008 17:17:09
~patiii taaa... "poeta" i misiaczki:)
a autograf chociaz wzieły ;> ??
10/05/2008 20:09:54
kaetzchen no no pawelku^^ jaki ladny i dluuuuugi koment^^ ja niestety nie jestem taka zdolna jak Ty wiec powiem jedynie ze bardzo dziekuje^^ i poprosze przy nastepnym zdjeciu jeszcze dluzszego^^ pozdr=*
10/05/2008 16:03:24
~pawel Myślalem, że troszke dłuższe to wyjdzie ;p
i na koniec

CZESC VII (już ostatnia, epilog :P)

W sumie to już dawno skończyć to mialem
Ale jak zwykle się rozgadałem.
Wysyłam wam serdeczne życznie,
Do jak najszybszego zobaczenia :)
Żeby historyjka dobrze się skonczyła
I dla każdego była bardzo miła
Wysyłam buziaki wszystkim z ogniska
I w spólnego wielkiego usciska. ( :* ...w końcu to jej PB ;]
10/05/2008 12:16:24
~pawel
CZESC VI

No dobra kończę z tym już powoli,
Bo już mnie palec od pisania boli.
Dziekuje wam za wspaniałe ognisko
W kalendarzu mam nadziej ze następne jest blisko.
O... wiem o czym jeszcze napisać chciałem,
tylko, że wczesniej o tym zapomniałem
no i sobie troszke z tematu zjechałem :P
A mianowicie o dziewczynach co się na polu zabawiały
i co chwile się na trawę wywracały :D
W sumie to raz to była troszke moja wina
Bo się Ania prze ze mnie wywróciła.
No cóż ale sama zaczeła zabawę,
jak nie ona to ja bym przywitał trawę ;p
Karolina to juz nie powiem.. ciągle latała
chyba się jej trawa bardzo spodobała.
Jej nowe buty przeszły chrzest bojowy,
bo ich wygląd już nie jest taki nowy.
Kolor żółty zrobił się z srebrnego
Żadne proszki już nie dopiorą tego.
Karolinki buty służyły też jako tor dla taczki
Widać jeszcze na nich od opony ślaczki.
Ania się też troche na ognisku na biegała
Bo jej się z leksza fryzura zfalowała.
I biegał potem jak ja rozczochrana :P
W sumie to już dawno skończyć to miale
10/05/2008 12:13:26
~pawel
CZESC V

A my brnmiemy w swoje, mówimy tak jak nam wygodnie jest
Po co odmieniać wyrazy... od tego komputer jest :P
Pod koniec ogniska miliśmy fajną zabawę
Z Anią i Karoliną śpiewaliśmy razem.
Cały śpiewnik stał przed nami otworem
Śpiewaliśmy każdą po kolei strone..
Do szliśmy gdzies tak do dwudziestej czterysta :D
A potem już musieliśmy zbijać z ogniska.
Kamil robił zdjęcia bardzo śmieszne
Niedługo sam dostane je w swe ręce
Będę miał pamiątkę świetną,
żeby w przyszłości mięć polewkę wielką,
z tych zdjęć na których dziećmi jeszcze jesteśmy
będzie widać czy staliśmy się lepsi.
No ale wątpie, bo potem pojawią się pewnie zdjęcia z akademika
Na których pewnie będziemy mieć totalnego bzika.
Czasy studęckie już mi się marzą,
Bo z opowiadań dobrze się kojarzą.
Jak zwykle od tematu odchądzę daleko,
troche od rzeczy mówie lekko.
No więc powróćmy moze do oryginalnego wątku..
Najlepiej jak zacznę pisać od początku?
Nie.. czemu by nie..
moze tekst nowy rozwinie lepiej się.
No dobra kończę z tym
10/05/2008 12:12:38
~pawel
CZESC IV

Moje dzieci bawią się i się cieszą.
Moja ukochana serca mi nie oddała,
Bo mam żonę co mi daruje serce swoje.
A ma serce tak duże,
Zycie jest jak na chmurze
I starcza na nas dwoje
Nie potrzemne mi juz moje.
Zrobiło się to troche przysmutne
Więc lepiej na tym to już utnę.
Nie pytajcie czemu takie coś napisałem
Po prostu o takim czymś myślałem.
Dobra dobra.. koniec z tym
nie miała mowa o tym być.
Ognisko się udało i było bardzo miło
Jak zwyklę doborowe towarzystwo było.
Mój ziom Puła, moje przyjaciółki Ania i Karolina
Oraz chłopaków od Ani Polska N. Wieś zagościła.
Artur znalazł miejscówkę wspaniałą
Co tam, że na prywatym terenie zlokalizowaną
Przyjechał jakiś cieć by nam przekazać wieśc smutną
"Nie chce tu mieć żadnych papierków na ziemi jutro"
Ale ze my kuluralnie ludzie jesteśmy
To śladów ogniska nie było w ogóle we wsi.
Na ognisku toczył się zażarte wojny biologów z humanami
"otwarte-otworzone" - ich to po uszach rani
A my brnmiemy w swoje, mówimy tak jak nam wygodnie
10/05/2008 12:11:41
~pawel
CZESC III

Zbliżałem się do niej co noc
na nowo i nowo.. w każdą noc...
Pewnego dnia wyszedłem z hamaku mojego
Poszedłem i siadłem obok mostku małego
Siedziałem nad rzeczką i wciąz o niej myślałem
Aż w końcu pod lilią Żabcię zobaczyłem.
Pomyślałem szybko "to jedyna szansa moja,
W niej może znajdę mojego anioła"
Złapałem ją delikatnie
A potem objełem uważnie.
Pocałowałem ją bo chciałem szczerze
Zeby księzniczkę dostać w ofierze.
Wtedy z nienacka po drugiej stronie
Zobaczyłem Anię przy telefonie.
Ona mi zdjęcie zrobiła
jak się jej żabka do mnie tuliła :).
Niestety żabka nie była zaczarowana
To nie księzniczka moja ukochana :(
Ale w sercu zawsze ślad pozostanie
niespełnionej miłości, takie skazanie,
Na ból i pustkę w piersi mojej
Bo ona nadal ma serce moje.
Przyszłość wróżyła się przedemną nie miła.
Mineło lat kilkadziesiąt następnych
Nie powiem, naprawde cięzkich.
Ale w końcu mi się życię udało
Na nowo sielanką zapachniało.
Mam piękną chatę okrytą swieżą strzechą
Moje dzieci bawią si
10/05/2008 12:10:08
~pawel jak zwykle przycina :P

CZESC II

Polowaliśmy wspólnie na dziką zwierzynę dziewczynę
A że byłem z nich w łowach najmniej doświadzczony
To nie mogłem sobie ustrzelić żony.
A oni biegali, skakali w gierki z nimi grali,
Nie powiem też czasem tak chciałem,
Ale się w żadnej jeszcze nie zakochałem.
Jednak pewnego dnia dziewczyna nie miła
Moje serca w prost z klatki zwędziła.
Wtedy me życie z sielanki przerodziło się w piekło
Oni swoje drugie połowy znaleźli bardzo prędko
Ja też ją mam, ale gdzieś daleko
To smutne, też tak sądziłem,
Aż wkońcu zauważyłem, że się uzależniłem,
Od jej bliskości i słów jej ciepłych
Wydawało mi się, żę dzięki niej staję się lepszy.
Jednak w końcu zrozumiałem,
żę tak nie może być dalej.
Postanowiłem, że będzie lepiej jak zapomnę o niej
Uwolnie się od uczucia, którym pałam do niej.
Bo ona serce moje mi zabrała,
lecz swoje głęboko przede mną schowała.
Nie było to jednak łatwe takie
Bo każdej nocy jak spałem
Myślami do niej uciekałem
Zbliżałem się do niej co noc
na n
10/05/2008 12:09:11
~pawel No więc na własne życzenie będzie teraz
Kolejny koment z serii nudzne wypociny Stasia :)

CZESC I

Ojej.. to ja, gadać szkoda poprostu
Lepiej odrazu rzuce się z mostu.. ;p
No dobra dobra, masz fajne przytulanki
Chciałem się poczuć jak książe z bajki
Więc do ciała mocno Żabcię przytuliłem
i do jej ust swe własne przykleiłem.
Dobrze, że tego nie dodałaś zdjęcia
Bo była by raczej z niego żenada wielka.
No ale co do bajki to wam powiem
co siędziało w mojej głowie
Jaką sobie bajkę na szybko wymyśliłem
Gdy do żabki się tyliłem.
A więc tak się to dość klasycznie
Za górami, lasami, rzekami i rowami.
Mieszkałem sobie w domciu z dwoma kolegami.
Nosiłem na sobie taki stroik prosty
Bo wokół brak sklepów.. tylko same porosty.
Wiec dużo do ubrania nie posiadałem
Tylko zielone rajtuzki i kapelusik miałem.
Do tego stara już ztarta brązowa kamizelka
I lekko poszarzała bielizna świeżo z sznurka zdjęta.
Wiodłem sobie styl życia niemal sielankowy
Z kolegami wieczorami ruszaliśmy na łowy
Polowaliśmy wspóln
10/05/2008 12:07:54
kaciapp Hihi xDxD
Takie duże dziecko xDxD
pzdr =*=*
10/05/2008 0:02:03

Informacje o kaetzchen


Inni zdjęcia: 1541 akcentova944 photoslove25Kolarka czy kolarzówka ? ezekh114niedzielnie locomotivLisek ajusiaAlpy ajusiaEhh patusiax395Ja ajusiaTrw damianmafiaAqa park bluebird11