wiec tak :
wstapal o 8 =,0 bo musiałam sie uszykowac na Komunie brata! ;d
a to jego 1 komunia wiec wiecie ;>
najpierw kościoł.. tak zmarzłam ze hohohoh.. i po kościele już miłam Bratusia do niańczenia ;d
ale ja lubie sie opiekować takimi maluchami wiec mnie to nie przeszkadza ;>
później na obiad do domu i zwały ^^
jeździłam kładem z bratem :D ale on zapierdala xD
i wrółcilam do hausa z Martyna i Krzyśkiem bo oni na 2 komunie jechali.
i spotkałam się z Karola ;* i na Zakrzewo ;d
tam był : Kondzio, Dudek, Skalak, Skalak, Dudka dziewucha.., i na koniec Zyzy ! :*
ojej jak ja go dawno nie widzialam :( xD
i beka byla ^^
i o teraz w domu. zaraz sie biore za hisie.. bo jutro kartkówka.
Kocham Cię Misiu. <3