photoblog.pl
Załóż konto
Ważne!

Zdjęcie widoczne dla użytkowników posiadających konto PRO

Kup konto PRO
30 G R U D N I A 2009.
Dodane 30 GRUDNIA 2009 , exif
9
Dodano: 30 GRUDNIA 2009

30 G R U D N I A 2009.

[godzinę temu] ...rodzice sobie poszli i zostałam sama w domu, więc spokojnie ustaliłam playlistę i zaczęłam śpiewać wszystko, co zastanawiałam się, czy dam radę zaśpiewać. Przy innych domownikach tego nie robię..boję się, że pokole im uszy. dzisiaj znowu stało się wszystko. Od radości, po poczucie samotności, do niepohamowanej tęsknoty no i spokoju. serce mi wali jak głupie. bo takie jest.

mam wrażenie, że koniecznie muszę mu dzisiaj powiedzieć, że go kocham. że jeżeli zrobię to dzisiaj, jutro po północy już żadne wypowiedziane słowa nie będą miały znaczenia, możemy w razie czego udawać, że nigdy się nie poznaliśmy denerwują mnie te wszystkie hasła dookoła. co chwila:  powiedz, że kochasz, bo potem może być za późno. za późno. za późno. bo będzie za późno. powiedz, nie będziesz żałować. zaraz może być za późno! -.-  sróźno, kurwa. ..może powiem. no dobra, powiem. śpiewając sobie, wyjrzałam przez okno. na pole wbiegła sąsiadka o rok chyba ode mnie starsza ze swoim chłopakiem i jej młodszym braciszkiem z psem. szczęśliwi. wziął ją na ręce i zaczęli się kręcić, a potem wywrócili się i upadli na siebie. pocałowali się. nie lubię ich, dołują mnie. zabiję ich, bo są szczęśliwi. poszli sobie dalej, za ręce, wpatrzeni w siebie nawzajem. jestem chamska i zazdrosna, więc w myślach życzę ich, żeby spadła na nich bomba. Na obydwoje, bo jeżeli spadłaby tylko na niego, ona nie przeżyłaby tego, dowiedziała się, że to ja i zabiłaby mnie również...nie życzę im, żeby się rozstali.  nie jestem samolubna, aż tak, że pragnę, żeby wszyscy na świecie się rozstali, bo ja nie mam drugiej połówki i czuję się źle. nigdy się nie całowałam...a ONI robią to ciągle. wtedy chce mi się płakać - po prostu jestem zazdrosna o te wszystkie pary i nie jest mi z tym dobrze, ani źle.                                                                          wierzę w przeznaczenie.

 

ten rok był dziwny, zaskakujący. już od dawna nad tym rozmyślałam: boże, ile się w tym roku wydarzyło!  Bardzo się zmieniłam. Jak co roku. I jak co roku mam wrażenie, że akurat tylko w tym tak monstrualnie, tyle, że tym razem mam tego większą świadomość. zmienił się tok myślenia. sylwestra spędzam sama z polsatem, którego nie mam - mówię tak wszystkim. a tak naprawdę czuję się okropnie, że będę siedziała w pokoju, słuchała placebo, pisała pamiętnik, może potańczę, a potem obejrzę fajerwerki.  wy wszyscy pójdziecie pić. przecież to takie zajebiste. naturalna kolej rzeczy - ja nie jestem zajebista i nie pije, ojej. może się nie znam - dla mnie to wszystko smakuje jak siki. oczywiście, sików nie próbowałam, ale wydaje mi się, że właśnie tak muszą smakować. Trudno i długo, żebym miała teraz opisywać, wszystko ważne, co się wydarzyło...więc zachowam to dla siebie. nikt nie ma obowiązku znać moje poglądy na temat ludzi, których poznałam, ani innych rzeczy, tym bardziej ja nie mam obowiązku tego opisywać. kocham moich przyjaciół. jak dla mnie prawie że wszyscy nimi są. czy ja mam w ogóle wrogów ? chyba wymyślonych. nie toczę z nikim wojny i nie chcę. tak ma pozostać. życzę sobie sukcesów, w tym co chce robić i robię - fotografii. a może wezmę się też za inne rzeczy, które sprawiają mi przyjemność ? może taniec, może teatr...dzisiaj przeglądałam archiwum mojego FBL, wszystkie notki i.t.d i stwierdziłam, że go lubię. bardzo go lubię.                      wam życzę, żeby rok 2010 przyniósł to czego od niego oczekujecie.

szczęśliwego, zasranego roku, życzy rememo.

 

 

Komentarze

30secondst0mars Nie lubie npowego roku. Znowu to samo. Tylko przybieram na latach i kilogramach -_-" uh jakie to słodkie.
Nie płakaj więcej bo się załamie.
~Hehehehela
30/12/2009 19:54:57
sunwillshine jej jaka Ty boska jesteś ;** ;D
30/12/2009 18:55:58
stesso właśnie to jest moje główne postanowienie na Nowy Rok. Chciałabym zacząć robić coś porządnego i zrobić to do końca. Dla własnej satysfakcji, dla samej siebie, żeby wiedzieć, że nie zaprzepaściłam jakiejś ważnej szansy, tylko ją wykorzystałam najlepiej jak potrafię. I chcę szczerze sama sobie powiedzieć, że jestem z siebie dumna i zrobiłam pewien krok do przodu. Co do chłopaka - jakoś jeszcze nie znalazłam nikogo odpowiedniego. I nie uznaję czegoś takiego, że 'mieć kogoś, byleby mieć, nieważne kto, nieważne skąd, byleby było kim przed koleżankami poszpuncić'. Jasne, podobnie jak Tobie, jest mi smutno, gdy widzę zakochane pary, albo gdy moja przyjaciółka zwierza mi się z sercowych problemów. Ale nie załamuję się. Może w tym roku przytrafi mi się miłość?? haha, jak to brzmi!:) I Tobie też może się przytrafi? Wiesz, ja wolę poczekać jeszcze trochę i trafić na kogoś odpowiedniego, niż później leczyć się długi czas z depresji po nieudanym związku. Ja tak samo Ci życzę spełnienia wszystkich, wszystkich marzeń. Tych, o których tutaj napisałaś, jak i również tych, które są głęboko ukryte w Twoim serduszku :*:)
30/12/2009 18:51:39
~xpinkpantherx Notka po prostu mnie oczarowała ; o Jest taka uh i ah taka szczera i taka zajebi sta jak ty ; *Na wszystko przyjdzie czas ; * I wykupi ci polsat ; D. ; *
30/12/2009 18:28:53
stesso Podoba mi się, jak piszesz. Tak od serca. Zastanawiałam się właśnie w ostatniej notce, czy wylewanie swoich osobistych uczuć/myśli jest dobre. Nie wiem, czy potrafiłabym tak szczerze o wszystkim pisać jak Ty. Nie udajesz kogoś, kim nie jesteś. Takie odnioslam wrażenie, czytając o tym, czego jeszcze nigdy nie robiłaś, o czym marzysz, jak spędzisz Sylwestra, Ja mam w planie w przyszłym roku odnieść jakiś sukces w fotografii. Tobie również tego życzę. :):*
30/12/2009 17:37:42
~Miki Tobie też wszystkiego dobrego w nowym roku :)
30/12/2009 17:36:18

Informacje o julien


Inni zdjęcia: widok vela44Derwisz zadziwia bluebird11Lubiechowa quen"Pójdźmy na jeziora." ezekh114Stanowiska uzgodnione. ezekh114Mango! realitiWirujący Derwisz bluebird11Przystanek. ezekh1142025.07.20 photographymagicDojrzałość Singla mnilchas