wycieczka w pełni udana
w szkole jakos leci, chociaż pani SZ nie odpuszcza ;/
nie rozumiem, czemu wszyscy tak srają tym śniegiem, mi się tam jakoś nie śpieszy do odśnieżania, mrozów i ślizgania się po wstrętnych, oblodzonych ulicach.
sezon zwiedzania mojego domu nadal trwa, jutro kolejna porcja gości.
BYLEDOŚWIĄT.e