Tańczyłam z butelką szampana i śpiewałam głośno, żeby cały świat usłyszał. Posprzątałam wszystkie szufladki. Zamknęłam swój ogród, a kluczyk wyrzuciłam za siebie.
Pożegnałam się, ucałowałam i wyszłam. Jestem teraz nieosiągalna. Zrozumieć te słowa jest trudno. Ale ja wole i lubię inaczej. Dlatego mnie teraz nie ma.