Hmm...w szkole jakos poszlo..;D W poniedzilek do szkoly nie idziemy..;P I nareszcie weekend ..;p
Bylam sobie ładnie na hali..;) Pozniej poszlam do domku i stwierdzam ze niezla byla pizdziawa ale dobrze ze nie padalo...;P
Adamie tak masz swietne klapki...;P
Jutro rano z Tomusiem pedze na Taniec bez Granic...;) a wieczor zapowiada sie bardzo pozytywnie z tym łobuzem..;*;)