w piatek
zakonczenie roku.
bd brakowalo mi tych durnych ryji.. i niektorych nauczycieli..
no ale coz, trzeba znowu zaczac wszytsko od nowa.
Razem, bynajmiej.
Shay mimo wszystko ze idziesz do innej szkoly.. dasz rade musisz ;*
wczoraj sobota.
ognisko u Ignaca ^^ xd
taaa ognisko xd
skonczylo sie banią, ktorej juz dawno nie mialam.
bynajmiej nie w takim stopniu xDDD
fajnie bylo.
ale nigdy wiecej zadnych alkochinczykow ;D
niedziela.
MASAKRA ..
najgorzej przejebany dzien.
oo odpust byl ;]
doslownie wszyscy mnie wkurwiaja.?! no prawie..
eh. xd
ale jestem juz tak wkurwiona ze cieszyc mi sie chce
taa.. i zjebalam aparat.. ;/////
jopa jak chuj.
spierdalam.!
jutro do babci, na caly dzien.
ciekawie bd ;)
metlik w glowie.?