Cześć kruszynki !
Dziś pierwszy dzień wiosny.W końcu choć na chwilkę słoneczko nieśmiało spogląda zza chmur.
Teoretycznie zima odeszła ale z praktyką bywa niestety gorzej. :(
Z tego co widziałam czekają nas "białe" święta.Mam nadzieje,że jednak to się nie sprawdzi.
Miałam spać wczoraj u koleżanki , taki typowo babski wieczór lekko nakrapiany alkoholem.Pewnie i tak bym nic nie piła bo poszłoby na marne moje 8 dni starań do tego jakoś nie przepadam za tego typu trunkami ale jestem pewna,że zostałabym do tego zmuszona dlatego odpuściłam sobie i nie poszłam. Moja "słaba" silna wolna się poprawia i ciagle nad nią pracuje ale nie jest jeszcze w doskonałej formie więc po co ją kusić. :)
Miłego ! :*
Bilans
śniadanie- płatki z mlekiem
obiad- zupa pomidorowa
kolacja- jabłko, 3 malutkie skrzydełka,jogurt
/ trochę za duzo. ;x
Dziś na siłowni spalone 1200 kcal :)
w końcu weekend ,czasami kocham studia ! :D Dlatego też jutro jadę do babci .