Dzisiaj z rana tak ciemno, wszędzie chmury deszczowe.
Później pojechałyśmy z wujkiem i małymi do Worcester na piknik *-*
Jak dojechaliśmy na miejsce to wszystkie chmury przewiało i wyszło słoneczko, znowu jest ciepło!
Jestem dzieckiem szczęścia bo takiego lipca tu nie było od 5 lat :3