chciałabym wyglądać jak L. Być słodką blondynką i mieć do tego wyjebane na wszystko. Marzenia
Czuję, że moje serce umiera. Że właśnie teraz; od kilku dni wije się w agoni i bardzo cierpi, razem z całą mną.
W sobotę wieczorem miałam ochotę się rozpłakać, przez jedno zdanie, które usłyszałam od kumpla, chociaż wiem, iż nic ono nie znaczyło. A potem rozmawiałam z tobą M i poczułam jakbym dostała w twarz, Z całej siły. Zabolało i nie przestało boleć.
Ponoć mam piękny uśmiech. Często się teraz uśmiecham. Muszę to robić.
Krzywdzę samą siebie.
Pierdolona masochistka.
Nie wiem ile ważę, nie wiem co jem. Nie interesuje mnie nic takiego.
Nie biorę leków, mam ochotę się pogrążać.
Mogłabym teraz żałośnie spędzać każdy dzień i każdą noc pielęgnując to jak siebie nienawidzę. Jaka ja kurwa jestem beznadziejna.