1.11.
Nie wiem czemu, ale lubię to święto.
Może dlatego, ze zawsze z tatą jeżdżę do Szubina. :)
Godzina na cmentarzu. Zimno jak cholera.
Ale pomimo tego ogólnie meega weekend :D
-Siedzą dwie blondynki i jedna do drugiej:
-O, patrz! Benedekt XVI!
A druga na to:
-A Kubica który?
I te nagrania [13], z których mam taką bk. xD
Wujek Gieniek rulez :D
-No dmuchaj!
-Chyyyy.
*
[*] - "Śpieszmy się kochać ludzi - tak szybko odchodzą".