


nie mam jak narazie co dodawać, przydałyby sie nowe zdjęcia, trzeba coś o tym pomyślec..
a u mnie jak? hmmm czas szybko leci, juz niedlugo świeta, niemogę się doczekać. a wtedy chrzest Kubusia i takie tam;)
piątkowa noc spędzona na NOC KINA z Mateeo ;* Mileną i Kacprem. było dobrze ! gdyby nie ta slizgawicka;)
a jutro do szkoly a Klaudyna za nic się nie wziela jeszcze. oby przetrwać ten tydzien!