jestem padnieta i zmeczona.
nie chce nawet zaczynac myslec o szkole i wg.
najchetniej bym stad wyjechala.
odpoczela.
no ale coz.
siedze i uzeram sie z tymi facetami.
ciezkie zycie. ciezkie.
dobry sen dzisiaj.
dziwny ale dobry.
ostatnio snia mi sie same dziwne sny.
makabra.
<3
''dziekuje skarbie, ze byles przy mnie wtedy kiedy cie potrzebowalam
i pomogles mi sie z tego otrzasnac''