świeżutko odebrane z Saturna, zrobione ostatniego grudnia '08r.
ostatnia moja klisza z Yashici :(
moje dwie kochane, malutkie istotki. generalnie zdjęcie mi się udało, o. mówcie sobie co chcecie, ja tam swoje wiem.
[teraz w powiększeniu umyślnie, więc klikklik na lupkię.]