


bardzo rano popijam kawę Davidoff w bytomiu, po nocy pełnej snów przedziwnych i po najzwyklejszej na świecie pobudce. papug skrzeczy nad głową głośno, jak na nimfę przystało i już nie rzuca we mnie flipsami.
a moja K. pewnie jeszcze śpi. i dla niej też pozdrowienia tak samo jak i dla was, bo ona teraz będzie upiększać mojego photobloga z racji masy zdjęć, które uwielbiam, a wy je, miejmy nadzieję, będziecie oglądać i podziwiać.
niohnioh.
09/05/2009 14:15:25
06/05/2009 13:01:01
02/05/2009 12:00:54
25/04/2009 18:05:00
25/04/2009 12:02:56
23/04/2009 12:05:02
20/04/2009 12:59:32
12/04/2009 23:05:28
Wszystkie wpisypinkers
todayornever
cornflakegirl
martuuha
shelob
anotherworld
megoff
noxferra
Wszyscy obserwowani