chcialam wreszcie usłyszec te słowa .
tak bardzo chciałam wreszcie uslyszec prawde .
tak bardzo sie myliłam ...
nie byłam na to gotowa .
smutek . tony smutku
nienawisc , która od tak dawna mnie przepełniała
żal za utracona nadzieja i czyms czego nigdy nie było
obawa i strach
+ miliard innych mysli i emocji .
tylko maleńka czesc z nich dotyczy ciebie .
duzo mogłabym napisać .
ale ostanio doszłam do wniosku ze pewne rzeczy powinny zostac w mojej głowie .
pewne rzeczy to prywatnosc , którą za czesto tu opisywałm .
zawieszam .