photoblog.pl

Załóż konto

Ranek był ciężki.

Adrian znowu rano odstawiał i to bardziej niż w piątek. Kopał, bił, piszczał. Miał "życzenie" żeby Go tata zawiózł więc dziś do szkoły w komplecie jechaliśmy. Tak czy inaczej i tak Go Pani wyrywała na siłę a i Jej się podobno dostało. Nie wiem co Mu dolega :(

No i już nerwy od rana, po powrocie siedziałam i wyłam. Z bezradności.

Później też było coś po czym myślałam że psychicznie się nie podniosę. I dosłownie poszłam na górę i leżałam płacząc kilka godzin. Wstałam byłam tak opuchnięta. Ale nie umiem inaczej.

Poszłam do siostry wyrzucić to z siebie to była w szoku i za głowę się łapała. Mówiła że pójdzie jakoś z interwencją, ale dziś się nie złożylo. A i tak wiem że to nic nie da.

Dziś odbierałam swoje dzieci i jeszcze Ali koleżankę. Później pojechaliśmy do Nich do nowego domu. Pogadalam trochę znowu popłakałam. Na koniec dnia pojechaliśmy do lasu na taką zjeżdżalnie długą.

Jak zawsze chce mi się wracać do domu tak dziś nie chciałam. Na siłę... co to za dom...

Dziś zadzwoniłam umówiłam się do psychologa. W sumie nie wierzę że pomoże. Nie z moim popie**olonym życiem...

Jutro muszę jakoś ogarnąć zakupy co by się później nie miało dziać. A po południu mam zebranie u Ali.

Dodane 4 dni temu ze strony mobilnej
248
pragnezycpelniazycia Trzymaj się i zadbaj o siebie!
20/09/2023 22:18:00
czterolistnakoniczynkaaa Dobrze że zapisałaś się do prsycholga przede wszystkim problem leży w Twojej głowie i w Tobie to wszystko dokoła co myślisz jest problem przez który to wszystko się dzieje to tylko dodatek który wpływa . Przede wszystkim trzeba popracować nad Tobą Twoim myśleniem, Twoimi potrzebami. Musisz zacząć cieszyć się tym co masz - że masz kochająca rodzinę, dzieci jesteście zdrowi, macie dom, pracę która przynosi pieniążki które starczają Wam na życie musisz nauczyć się cieszyć się z małych rzeczy które sprawiają że te większe z czasem też przynoszą radość. Musisz chcieć coś coś robić bo chciałabyś aby "Twój dom wyglądał inaczej niż ten który Ty miałaś w dzieciństwie, musisz chcieć dawać dzieciom to czego Ty nigdy nie miałaś" musisz tego chcieć a nie "bo muszę , bo dzieci chcą "
19/09/2023 22:07:56
inezz18 Narazie myślenie jest jakie jest i bardziej bo muszę. Może ten osycholog poukłada ze mną to jakoś i będę chciała
19/09/2023 23:15:50
czterolistnakoniczynkaaa Mam nadzieję, że nakieruje Cię jak do tego dążyć i zmieniać bo on da Ci tylko wskazówki a Ty będziesz musiała małymi krokami zmieniać to w sobie :) powodzenia
20/09/2023 6:59:03
inezz18 Wiem ze nie zrobi tego za mnie niestety :/
20/09/2023 7:23:41

cotidianae Trzymam za Ciebie kciuki :*. Walcz.
19/09/2023 23:41:35
inezz18 :**
19/09/2023 23:41:59

waferowa Dobrze zrobiłaś zapisując się do specjalisty. Pójście do niego to też nie jest wstyd. Życzę Ci, by wysłuchał, pomógł, wsparł i czego tylko od niego potrzebujesz kochana <3
19/09/2023 22:15:56
inezz18 Mam nadzieję że na taką osobę trafię
19/09/2023 23:16:14

Photoblog.PRO sweeeeeettt Mnie też czeka spotkanie z psychologiem dzisiaj popoludniu. Chwilę po tym jak przeglądałąm pb przy porannej kawie zdałam sobie sprawę ,że z chorymi głowami, które zatruwają nam życie też trzeba walczyć. Jeśli oni wmawiają światu ,że są zdrowi a cala reszta jest nie okey to trzeba walczyć o swój spokój i szukac rozwiązań u osób z zewnątrz. Mam nadzieję ,że to spotkanie coś wniesie i da jakieś instrukcje jak dalej postępować w trosce o włąsne dobro i zdrowie.
19/09/2023 12:12:01
inezz18 Powodzenia kochana :** trzymaj się
19/09/2023 13:38:27
Photoblog.PRO sweeeeeettt Ty również ! ;*
19/09/2023 15:36:55

kasia0002 Myślę że chociaż odrobinę pomoże Ci psycholog:*
18/09/2023 21:49:39
kasiamisiek Warto zadbać o siebie i swoje zdrowie psychiczne
18/09/2023 20:36:24
kasiamisiek Dobrze ze się zapisałaś do psychologa
18/09/2023 20:36:11