Mam skłonność do teatralnych gestów i chorobliwego uporu. Nie znam umiaru, gdy chodzi o przesadę i ekscentryczność. Lubię zmiatać z drogi wszystkie przeszkody, gdzie tylko się pokażę, i jestem zupełnie sfiksowana na punkcie melancholii.
,,Jestem niespożyty, nie do powstrzymania, bezwstydny, bezmyślny, beznadziejny, bez serca, hultaj, dzikus, nieprzemakalny na krytykę, niepoprawny, nie do odratowania i nie zasługuję na wybaczenie."