tak jesteśmy głupie i co?
Może i jestem dziwna, bo lubie i Grubsona, i Nirvane, i Justina Biebera i mam w dupie to co ludzie powiedzą, bo nie słucham gatunków, tylko muzyki. Przynajmniej nie jestem taka, że oceniam ludzi po wyglądzie, albo po tym jak sie zachowują, czego słuchają, w co się ubierają. Czasami jak kogoś tam zaczepie na mieście (a nie znam xd) i jak widze jaka jest tej osoby reakcja to moge już prędzej ocenić. Może i chodziłam z młodszym, i jestem przez to jakaś jeb**ęta, ale w tamtej chwili byłam z tego zadowolona. I pewnie większość uważa, że jestem nienormalna patrząc np. na zdjęciu u góry, albo po moim zachowaniu do przyjaciół. I dobrze, mam to tak głęboko w dupie, że aż nie dosięgniesz. Przynajmniej nie patrze na ludzi spod byka. Przynajmniej mam szacunek do ludzi, którzy mają szacunek do mnie, bo jak nie masz do mnie nie mam do ciebie, proste i logiczne.
Napisałam filozoficzną notke i naprawde mam w dupie niektórych zdanie, jak macie coś do powiedzenia to ask