jutro sesja ; )
ale do szkoły i tak nie ide , nie chce mi się . a poco w sobotę ? -.-
z moich wyliczeć wynika , że 6 czerwca zdejmą mi hyrax -.- dopieroo.. nobo dopiero w środe mi założyli , no ale jest okropnie . nie moge jeść , jem tylko rzeczy płynne .. hmm, kaszki , jogurty , budynie , kiśle ? na tym żyje . spoko , przynajmniej troche na wadze odejme ;)
żegnam z głodem : )
Żartuje z blizny, kto nie zaznał rany.