Dawno do Was nie zglądałam ale kompletnie nie mam na nic czasu. To jakiś psrawdzian, to lekture przeczytać a to z kimś wyjść albo komuś coś wytłumaczyc, bo teraz każdy sie na półrocze wyciąga. Przez to też ani nie ćwiczyłam ani prawie nic nie jadłam. Na dodatek w tym tygodniu strasznie wolno chodził mi net, że nawet komentarze nie chciały się załadować..
Ostatnio stweirdziłam,że wlno chydnę bo przeważnie 0,5kg na tydzień ale z drugiej strony to dobrze, ponieważ waga się od razu stabilizuje i nie tyję.
Na święta wielkanocne zamierzam ważyć już 45kg, więc na pewno mi się uda, jest sporo czasu. Mam wtedy chrzciny i chcę po prostu świetnie wyglądać, żeby siostry m zazdrościły ;P chociaż i teraz mi juz zazdroszczą bo jestem z nich wszystkich najchudzsza^^
waga : 47,0kg