lubię nie iść do szkoły dzień, dwa, ewentualnie siedem. to był fajny dzień, nawet bardzo. czasami chciałabym do tego wrócić, ale z drugiej strony jestem mądrzejsza o całe wakacje.. hmm.. może podczas tych błogich dwóch miesięcy, w niektórych kwestich, postąpiłabym inaczej no ale nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem. było - minęło. nie wróci, niestety. czeba sprawić by sie naprawiło. I SIĘ NAPRAWI JUŻ ZA 11 MIESIĘCY, mówię Wam. :D będę stawać na rzęsach by dopiąć swego. ogólnie to mole, mole, mole, struktury białkowe, przewód pokarmowy i izomeria opytczna się kłania. a do tego estry, kwasy karboksylowe, pochodne węglowodorów i wieeele wiele innych.. w sumie zawsze to lepsze niż polski i historia. a w sobote SNL i warsztaty z Rasiewicz. jakoś to będzie, znowu będą mi kazać śpiewać. hahahaha współczuję innym. a no i zapomniałabym BARDZO BARDZO CZEKAM NA NIEDZIELĘ, MIŁY SPACER SIĘ ZAPOWIADA ^^
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24:) dorcia2700... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24