SIEMA!
więc tak. w czwartek były jasełka w szkole ( ; byłam aniołkiem! ^^ ale nie ważne .
było smiesznie . agata wywaliła choinke na występie a gawron sie wywalił jak śpiewał 'żydzie żydzie' haha!
coś mnie jakoś bolał brzuszek więc musiałam wyjść z tych jasełek ;/ ale to nic.
ogólnie święta udane! ciocia przyjechała i było fajnie
prezenty znakomite . dostałam kocyk, kubeczek , perfumy , książeczke,
bluze, kase i wiele wiele innych
choinka była ubierana o 1 w nocy . naprawde . mama jakoś tak : ' a dawajcie ubierzemy ' i ok . i ubrałyśmy ( ; nawet ładna wyszła
co do zdjęcia to nie wiem czy potrzebnie dałam te serduszka . ale jakoś tak wyszło :)
w ogóle to na zdjęciu są moje włosy . tak jakoś. miało być obrócone ale zapomniałam -.-
łee . wolne!