Witam. Londyn to moje małe wyjątkowe miejsce na Ziemii...
Są tysiące światów codziennie mijamy ludzi, a każdy z nich ma inną, własną historie. Witam Cię w mojej. Nie wiem jak będzie wyglądała nasza podróż i nie wiem jak długo potrwa. Czasem zbieram się do czegoś, napalam się na działanie a potem również szybko wypalam się niczym zapałka. Może tym razem będzie inaczej ? Może tym razem ten blog będzie moja cichą spokojną przystanią, gdzie będę spełniał się artystycznie i dziennikarsko? Chciałbym ale tylko czas pokaże jakie zmiany pozostaną stałe. Mam głód pisania. Zawsze wydawalo mi się ze mam ku temu talent a nie wszyscy w to wierzyli, rownież i ja zapomniałem o tym podczas studiów dziennikarskich. Teraz wracam pełen optymizmu, pełen nadziei i z pełna głowa pomysłów by tworzyć. Każdy wiek jest dobry by tworzyć i zacząć - i co z tego, że mam prawie 33 lata czuje się jak na 22. Fajnie jest na złość wszystkim nie dorosnąć i wrócić do swoich marzeń. Takie siano we łbie, takie jeszcze gimnazjum. A jednak - witaj w świecie Londynu, nadziei i zmian bo tylko próbowanie nowych rzeczy przypomina nam o tym, że żyjemy tak naprawdę.
Jestem niespełnionym pisarzem, stewardem w liniach lotniczych i studiuje aktorstwo ostatnio. Próbuje a co z tego wyjdzie....?