yhm ... no i co ? - tylko i wyłącznie wciąż jedno ... a mianowicie .. dywagacje na temat nie egzystującej osoby .. na którą sie czeka .... o której sie myśli , o której sie mówi ... i.. ? - i wciąż nic .. czyli .. szarość , pustka, monotonia.. - brak wsparcia, troski, czułości .. brak jakiejkolwiek zdolnoości .. absorbowania uwagi ... swoją osobą .... A ona ? - Czy czeka ? - Czy w ogóle gdzieś istnieje ?
... myśleć o Tej której nie ma .... czekać na Tą , która sie nie zjawia ...
-Autorstwo własne-