kiedyś będę tak wyglądać
no to dzisiaj zaczynamy prawdziwe odchudzanie! wyjeżdżam o 13, przypadek? oby nie. jestem zła bo wczoraj paczka papierosów które miałam na wyjazd wypadła mi centralnie przed wsiadaniem do samochodu i teraz mam tylko 1. na szczęście wypadły te słabsze. kocham mój pusty brzuch. kochamkochamkocham. dzisiaj 2 tabletki + jakaś saszetka do rozpuszczenia w wodzie. papieros. jeden, drugi, trzeci. chyba za bardzo się stresuję. lecę bo muszę jeszcze dopakować torbę, która i tak już jest wypchana po brzegi!
http://www.youtube.com/watch?v=o7_s9H0BRrU&feature=g-vrec
:)