Pora zacząć się odchudzać i zadbać o to,aby nie wyglądać jak tłusta świnia.
Przez tydzień próbowałam przejść na dietę, ustabilizować, przyzwyczaić organizm,jednak ciągle czymś to zaprzepaszczałam. Prowadzę tego bloga dla siebie, aby zapisując wszystko co zjadłam trochę się przypilnować.
Dziś równiez zaprzepaściłam szansę na zaczęcie nowego życia.
Dwa lata temu udało mi się schudnąć 10kg, jednak 4kg powróciło.
Mam 167cm, ważę 62 kg, a pragnę 49kg.
Wszystko jest możliwe.
Jednak muszę chcieć.
Zamierzam jeść tak (oczywiście czasami zamieniać sobie produkty)
Odstępy co 2-3 godziny.
Śniadanie 5-6: Jajecznica z białka i szpinaku+ szynka. 300kcal
Drugie śniadanie 7-8: wafel z szynką. 37kcal+30kcal= 67kcal
Trzeci posiłek 10-11: wafel z szynką drobiową =67kcal.
Czwarty posiłek 12-13: Pomarańcz (lub inny owoc) 80kcal
Piąty posiłek 14-15: Warzywo bądź owoc 80kcal
Szósty posiłek (ostatni) 15-16- ryba na parze 200kcal.
=794 kcal =idealnie.
+ Ćwiczenia z Mel B.
Komentowanie zdjęcia zostało wyłączone
przez użytkownika heroineshoot.