tu ściągam maskę.
Dodano: 8 CZERWCA 2013
Jej ręce związane a usta zszyte
W bagnie, którego nikt by nie chciał zobaczyć z własnej woli
Otoczona obrazami z przeszłości
Stłuczone szkło i pustka,
Ale w mojej głowie jest tylko jedna rzecz
Wyciągam dłoń
Obejmują mnie chłód i przerażenie
Wtedy przez to całe lustro
Krew pędząca w żyłach
Czy po to żyjemy?
Ta ciągła tęsknota za twoim głosem
Dlaczego mi odpowiadasz?
Z uśmiechem ciskam się w wieczność
By ponieść mój los
Ta woda obsesji staje się moim grobem
