Zdjęcie stare ale jeszcze nie dodane... Było robine...hmmmm? Na jakiej to imprezie było robione?? Aaaaaaaaaa... Na Szymona urodzinach w sierpniu... 11 sierpnia...
Trzymam oczywiście gitarę nie swoją ponieważ nie mam na chacie gitary klasycznej... Aaaaaaaaa kurczę na urodziny dostałem gitarę elektryczną i piecyk :).
Oczywiście od kochającej mamy :D...Tyle nie pisałem ale nie miałem czasu.
Kiedyś to przyszli do mnie na chatę koledzy i tacy zdziwieni się pytają: Przemek co ty robisz w domku?? A to tak tylko na marginesie...
Jak wiecie albo nie... Nie źle... 1 września... Nie sory 3 września bo 1 września była to sobota... A nie ważne. No to 3 września pojechałem do szkoły do Wrocławia do 10 na rozpoczęcie roku szkolnego... Trochę się czułem skrępowany trochę zestresowany itp. Potem testy były. Tak się zakończył rok szkolny. Szkoła fajna fajniejsza niż nasz w Trzebnicy. Trochę szkoda że nie poszedłem do mojego trzebnickiego licełum bo by więcej fajnych akcji było. Staram się robić akcje w klasie ale tak trochę drętwo bo nie ma takiej drugiej osoby jak ja zwariowanej albo zakręconej jak słoik. No ale co trzeba rozruszać ludzi w klasie.
Ostatnio były wybierane w klasie samorząd klasowy...
Na tablicy pojawiło się moje Imię i Pan wychowawca się mnie pyta:
Kim ty chcesz być?
A ja po chwili... Chciałbym zostać wice dyrektorem.
Cała klasa w śmiech a potem sprostowałem i powiedziałem że wice przewodniczącym...
Więc klasa wzięła wybrała jakąś dziwczyne a ja teraz piastuję stanowisko wice dyrektora znaczy wice przewodniczącego:)...
To by było na tyle...
Więcej opowieści w następnej notce:D
Pozdrowieńka
Ciałłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłł