domniemam, że Ania lub Ala, npisałyby to lepiej, ładniej. Ubrałyby w dobre slowa, zapierające dech w piersiach;D
Mi talentu pisarskiego brak, lecz wydukam z siebie tyle ile potrafie;)
Tęsknię bardzo za tym, co juz nie nadejdzie. Za cieplymi popoludniami spędzanymi wśród przyjaciół, za tym jednym zimnym piwkiem wypijanym w cieniu bądź na pełnym słońcu, zależnie od ochoty. Za zwolnieniami ze szkoły. Za Alą.
Najbardziej smutne jest to, że to już nie powróci.
Ale nauczyłam się gotować!
dzisiaj gołąbki w sosie grzybowym;P