Eh dzisiaj był dość ciężki dzień...
Wyszło jak wyszło. Ale w sumie moim zdaniem też nie miało to sensu. Związki przez sms są przerąbane. Nie mieliśmy życia prywatnego... Mam nadzieje że będę godna być jego przyjaciółką i że nasza przyjaźń przetrwa mimo wcześniejszych wydarzeń :) dobrze że skończyło się to tak a nie w innych okolicznościach. Ja spadam, ide odreagować chociaż jeszcze nie do końca wiem co ze sobą zrobić. Papatki