Rozłożyło mnie. Konkretnie. Leżę chora. A ja nigdy nie choruję. >:( Nie mam siły podnieść się z królewskiego łoża (Mam ogromne wyro. 180x200 i mnóstwo pościeli). Apetytu brak. Dokucza mi gardło i bóle głowy. Ale są też sprawy najważniejsze - nowe paznokcie. Niestety krótkie. (Ale jasne różowe z brokatem). Już zamówiłam żel by móc robić szpony. Przyjdzie oczywiście z nowymi rzęsami i kosmetykami do mejkapu. *___* Pocieszające. Będę zdrowa to będę się bawić w stylistkę.
Cóż... tyle. Całusy ;*
Obkleję Ci dłonie serduszkowymi diamencikami. <3 Chcesz?
odcienfioletu
teraz taka pora że łatwo o przeziębienie :(
bluebird11
niech koleżanka nam zdrowieje teraz taka pora że choroby się czepiają