Gosia która już nigdy nie wróci.

Jakoś tak nie mogę zasnąć i wpadł mi do głowy pomysł, aby założyć sobie o to tego photobloga...  I na sam początek wstawiłam bardzo stare zdjęcie.  Ogólnie nie podoba mi się ta fryzura... Bleee...  Ma prawie 2 lata te zdjęcie... Po co je wstawiłam skoro mi się nie podoba??? Bo przypomina mi najgorszy okres mojego życia... Przypomina mi tamtą Gosie, a w sumie Goche! Tą zakłamaną gówiare...  "Przez którą" straciłam być może miłość mojego życia...  Wiem, wiem użalam się nad sobą, ale co zrobić jak serce czuje coś innego niż rozum???? 

No nic kończę te bzdetną notkę, bo głupoty piszę... 

Kocham miłością najszczerszą i bezgraniczą...