"Z kwaśnym mlekiem i żurawiną"
Przepis w notce z dnia 10 VII 2010r.
Dodałam tak ok. 2 garści suszonej żurawiny. Nawet dobre ciasto było z takim dodatkiem.
Coś znów zaniedbuje pieczenie.
Teraz jest trochę bardziej luźniejszy weekend,więc można coś słodkiego upichcić. ;)
Ostatnio znalazłam fajny blog o pieczeniu i gotowaniu.
Chociaż to drugie mniej mnie interesuję. ;)
Oto ten blog www.cosniecos.blox.pl .
Zdj. jak i przepisy są super. Daję 6+ ! ;)
U tej Pani znalazłam recepturę na ciastka digestive.
A o tym w następnej notce.
Wiecie co Moi Drodzy...Marzy mi się drożdżowy z rabarbarem! Mmmm... ;)
I do tego ciepły kompocik również z rabarbarem. Nic dodać,nic ująć.
Smacznego! ;)