Siemka...
Tak na wstępie : brak humoru.
Był rano ale dzięki takiej pewnej koleżance poszedł się je*ać ! No a co tam jej szkodzi oblać mnie jogurtem w dzień zdjęć?
No powiedzcie co jej szkodzi?! Ale dzięki Pati nie musiałam mieć zdjęć w koszulce z Mario i jakoś wyszło.
No i tak dalej płynął dzień i wszystko mnie irytowało. Dosłownie wszystko.
Na dodatek jakaś choroba postanowiła do mnie zawitać i trzeba wziąć rutinoscorbin bo coś niewyraźnie wyglądam.
I jeszcze dzisiaj uczymy się na geografie : Europa i sąsiedzi Polski. Będzie ciekawie -,-
No to idę, paa ;**
` wypowiadając ciche dziękuję odeszła od stołu.
Pobiegła do siebie na górę, rzuciła się na łóżko,
a łzy samoistnie poleciały po policzkach.Płakała długo.
Coraz bardziej bolało ją serce. To właśnie oznaka bezsilności.
Inni zdjęcia: 1541 akcentova944 photoslove25Kolarka czy kolarzówka ? ezekh114niedzielnie locomotivLisek ajusiaAlpy ajusiaEhh patusiax395Ja ajusiaTrw damianmafiaAqa park bluebird11