Fuck! Fuck! Fuck! Fuck! Fuck! Fuck! Fuck! Fuck! Fuck! Fuck! Fuck! Fuck! Fuck! Fuck! Fuck! Fuck! Fuck! Fuck! Fuck! Fuck! Fuck! Fuck! Fuck! Fuck! Fuck! Fuck! Fuck! Fuck! Fuck! Fuck! Fuck! Fuck! Fuck! Fuck! Fuck! Fuck! Fuck! Fuck! Fuck! Fuck! Fuck! Fuck! Fuck! Fuck! Fuck! Fuck! !!
jest dobrze, wszystko się układa. ale mi i znowu nachodzą mnie myśli i zmartwienia których nie potrafię ogarnąć. myślami jestem gdzieś daleko. Jest dobrze, ale to nie zmieni tego ze się martwię. Martwię się i to bardzo. to mi nie daje spokoju. Boję się o niego chyba bardziej niż powinnam. To jest dziwne bo nie potrzebuje mojej pomocy i wszystko zależny od niego. Ale się boję.