Na sajm wpierw pragnę dodać że "focia" była edytowana w Picasie (v.3 powered by Google), techniką przypadkowych kliknięć gdzie podapdnie. Przeróbki dokonywał ktoś.. no ktoś...
Ale nie o tym [edit:ukryj]
wpis ten dedykuję osobie, którą kochałem i na której nadal mi zależy
Ciągle otumaniony, ciągle bez pełnej świadomości tego co się stało...
Nie rozumiem cały czas zbyt wielu rzeczy, nie wiem o co chodzi, może coś ze mną nie tak?
Chyba niepotrzebnie się łudzę że będzie lepiej...
Człowiek się starał, próbował, nie ukrywał że mu zależy, a i tak koniec końców został zmieszany z błotem.
Powróciło wrażenie że dla nikogo się nie liczę
Chyba powrócę do tego co wychodzi mi najlepiej - siedzenie przed kompem, no'life i nie wtrącanie się w czyjeś sprawy...
Chciałem dobrze