


To wyje*ało poza wszelkie granice niemożliwego.
Po raz pierwszy od nie pamiętam kiedy, nie chcę, żeby ten dzień się kończył.
Ja - nocny marek, niezbyt przepadający za dniem.
Niech to piękne słońce jeszcze nie zachodzi. Niech to trwa!
Mam dzisiaj tak cudowną moc, taką siłę.
Czuję się tak wspaniale - i fizycznie i psychicznie.
Nie mogę w to uwierzyć.
To się nie dzieje.
I to TUTAJ.
<3