Tak wiem, moja mina jest okropna :D ale w tym zdj nie chodzi o mnie.. tylko o niego. :*
Przyjazd do stajni rozpoczął mój dzień. Oczywiście najpierw musiałam wyczyścić to o to konisko (Premier) i wymyć mu kłąb wodą, bo był upaćkany od jakiejś maści na rany. :P po jakimś tam czasie do Czekana przyjechał mój wujek z synem. :> ( Hubercik). Zostawił mi go pod opieką -.- nie dawałam sobie rady, na szczęście nie byłam tam sama. :D uffff. MEGA GORĄCO DZISIAJ. :/ nie mogę doczekać się jutra. <3 KLECZEW razem z Olą, Bianką.. no i oczywiście z koniskami! :* myśle, że dzisiejszą najgorszą chwilą było jak ten Debil wytarzał się w boksie. Mega dużo wyciągania słomy z grzywy i ogona. hahahhahaha. ;D
zdj. Ola Trojanowicz.
Dziekuje za sesje na Premierze. :D