ohoh.

ohoh.

Duużo się działo.

był sylwester, którego nie przytoczę ze względu na umiejętność posługiwania się Internetem moich rodziców [choć było zajebiście];

i była u mnie Iniaaa <333 i tego też nie przytoczę ^-^ [choć było zajebiście ;d];

i byłam z tatą w górach.

to mogłabym przytoczyć, ale bez szczegółów.

ino mi się nie chce xDD

[choć było zajebiście]

i wczoraj były urodziny Miśki ^^

i też tego nie przytoczę  [choć było zajebiiiście] ;d

i spałam u Maćki <333 [po urodzinach Miśki]

i czołgałyśmy się do kuchni po jabłka, ohoh.

i wciągu tego miesiąca poznałam Panią Margo, Panią Kinię [podobno dwa razy], Pana Lecha[podobno osiem razy] i Pana Pawełka[wystarczyło raz].

podsumowując, jest zajebiście w męskie przyrodzenie.