photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 3 LISTOPADA 2009

końcówka

Katuj!
Tratuj!
Ja przebaczę wszystko ci jak bratu.
Męcz mnie!
Dręcz mnie
Ręcznie!
Smagaj, poniewieraj, steraj, truj!

 

 

 

Zapalona krtań i zatoki, już powoli dogasam, wracam do świata żywych. Zachwycam się każdym słońcem mimo, że mróz na dworze. Okno jest tak cholernie brudne. Urodziny bez rewelacji. Piątek opóźniona impreza strachów, TAK, TAK my upiory objemy się  jak beki i nie będziemy dały rady ruszyć tyłka po dokładkę. Doczekać się nie mogę. Połykam Gretkowską w przypływie chwili, robię bransoletkę rasta, aby choć trochę podlizać się subkulturze lub łosickiej kulturze masowej. Gdzieś muszę mieć sprzymierzeńca, nie?

 

 

 


I tak będę sobą.

Komentarze

falala nie jest tak źle.
04/11/2009 21:37:33