HAHAHA, tak ładnie bardzo. piękna integracja w autobucie. paintball również ciekawy, może nie zachwycający, ale przeżyć sie dało. wszyscy prawie się otworzyli. a adamem ładnie sobie obmyśliliśmy szatański swatański plan i pobudzające goue wyobrażenia, bardzo śmieszno-starszne. boli mnie oko. pika mi pomarańczowe okienko. sprawdzain z łaciny. pianino bardzo poprawilo mi humor i kurna krejzi iwona. okej a propos wycieczki, nie weszłam na głupie linki z powodu mojego wyimaginowanego zapewnie lęku przed wysokością. ale po molo boję sie chodzic, a co dopiero na linach cztery metry nad ziemią. okej. ja chce w sobotę pod namiot do adama. bardzo chcę. i na połowinki IIILO. ah jest suuuper !
kocham jabłkowe nestie < 3 oby tak częściej.