PRZEPRASZAM , za ostatni wpis.
Coś mnie naszło. Wkurzyłam się... Może o to ,że zawsze się staram,a nigdy mi nie wychodzi? Że zawsze wszsytsko spierdolę? że tak naprawdę nie mogę sobie sama poradzić..
Za bardzo chcę schudnąć. eh .
w każdym razie wielkie sory, wracam spowrotem myszki :))
Bilans:
Ś: 2 parówki odtłuszczone 200
DŚ: bułka 250
O: 4 pierogi 450, lody 200
K: trochę ciastek 250
RAZEM: 1350 , + brzuszki, spacer. ZA KURWA DUŻO . Od jutra to ograniczam serio. BĘDZIE DO 1000 KURWA JAK CHUJ
adijos