O właśnie to jest to co miało się stać 9 sierpnia:D
Nie chciałam się chwalić wcześniej:P
I patrzcie w końcu:D
Cieszę się straszliwie:D
Wiem, że nie widać za dużo, ale to jest prawie odrazu po zrobieniu ;)
Było bardzo symaptycznie i fajnie:D
Zuzka nie musiała mnie nawet za ręke trzymać:P
Zresztą co do trzymania za rękę mam bardzo zabawną opowieść:D
Kolega Adriana: Ja mogę Cię za rękę potrzymać jak się boisz. Ale nie, bo ty z koleżanką to ma Cię kto trzymać za rękę...
Ja: Ale mam przecież dwie ręce :P
No i wszyscy w śmiech :D Adrianowi się to bardzo podobało :P haha:D
Zresztą oboje byli sympatyczni:D Moje imię mu sie spodobało:D
Dostałam rabat ^^ Same plusy:D
Pewnie ich jeszcze odwiedzę ^^ :D
I nie mogę opanować szczęścia :D
;*