już mam nauczone z wosu, już mam nauczone z chemii, już mam narobioną prezentację z woku. mi się wena skończyła i nara.
Myslovitza słucham i pragnę coli. żeby zatruć się tym całym chemicznym świństwem. i nic a nic nie myślec że kiedyś umrę na coś.
mam 9 slajdów prezentacji. i to by było na tyle bo już mi się nie chce więcej.
ale jak to Majsa powiedziała cała noc przede mną!
chemia: 1, niep., niep.
kurwa. ja jestem swoim bogiem.
a i żeby było fajniej te dwunożne istoty zatruwają mój jakże delikatny umysł swoimi durnymi przemyśleniami, wywodami albo pijackimi pomrukami.
ale... never mind! ( )
brakuje mi opalonych dzikusków.
dobra zamknij się mózgu! nie do Ciebie piszę!
tak więc mętlikują mi, ajjj mętlikują.
noszz tylko pozabijać... chociaż szkoda zdrowych samców, w tych czasach to zagrożony gatunek...
powiedziałam zamknij ryj! mózg mi się wpieprza w zdania... jak go palnę to się nauczy.
tak czy inaczej:
Izzzzzzzzzzabello: Ojj Kicia nie przejmuj się takimi pierdołami! ok? No wiesz cogito ergo sum.. itp.! (powiedziała to z takim entuzjazmem że już pomyślałam że to nie jest moje kochane Dziecko Ciemności)
Robal: Co Ty pierdolisz?! Jakie cogito...?!
Izzzosław:No wiesz.. wszystko płynie czy coś takiego... jakiś facet to powiedział.olej sobie żyje się dalej.
jak tu jej nie kochać. Dziecko Ciemności przemówiło.
kawy nie kupili. nadal.
jutro cichaczem ŻEBY MAMA NIE WIEDZIAŁA (!!!)
polezę na orlen po kawę. później do p. Pigułci (z całym szacunkiem) po karteczkę, później do p. Nikolałsa, później do w Lekarzu i włala!
a wcześniej dostanę pałę z polaka bo dawno nie dostałam, z wosu pokażę swoją żałosność, z woku prezentację którą zrobię. na szczęście palmę już ku... zrobiłam.
piję kawę s y p a n ą.
i wiecie co? wszyscy mi mówią że ta istota wpisana w okienko gg.-------------> ;| wygląda jak ja. tyle że ja nie jestem zielona.
czy z mojej twarzy można wyczytać że głowa mnie napierdala a nie boli? bo W Lekarzu wyczytał. szacunnneczek. inteligentny człowiek, muszę przyznać. (fakt cyniczny a czasem wręcz przerażający) ale inteligentny. Boże! jeszcze tacy są!
oo muszę wprowadzić poprawkę. mam 8 slajdów włącznie z tytułem.
jestem 'pierdolonym nierobem' (to Crisa określenie, które ukradłam)
o w kościele byłam.
było dużo ludzi i mało tlenu.
kazanie NAPRAWDĘ mi się podobało.i przez chwilę poczułam się jakaś taka... uduchowiona
ale całe wrażenie zepsuły ryczące istoty w ławkach. rozjebało mnie to. (i uduchowienie chuj strzelił)
i te słit kissolki buziolki między księżmi. ale to było dość ciepłe. z wiarą nie miało nic wspólnego ale podobała mi się bezpośredniość.
za często się kłócę. niepotrzebnie. (mamo nie chodzi o Ciebie bo zazwyczaj mam rację)
mam 10 slajdów już :]
jestem głupia jestem głupia jestem głupia. - to mózg napisał.
on jest jakiś głupi.
3 kawa sypana zrobiona w tym takim czymś do zaparzania mi wyszła
ta noc będzie nieprzespana.
częściowo z dawnego powodu, który okazał się nie wart nieprzespanych nocy.
a częściowo z innego który też okaże się nie wart jeżeli nie dożyję do matury!!!
o kurde. nie wspomniałam dzisiaj jak bardzo nienawidzę tej szkoły!
hah. bo dotarło do mnie że muszę zacząć coś zrobić żeby ją zmienić! (tak możesz się cieszyć bo już mi to mówiłaś)
ale nie. nie przenoszę się.
żal mi siebie normalnie. jak można nie znać Nowowiejskiego? Tępa Ciota. (to żadna aluzja do homoseksualistów) ROTA! kurwa ROTA! żaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaal mi siebie.
a i chciałam uroczyście obiecać... moment zrobię uroczysty nastrój....
....
już.
MAM ZAMIAR PRZECZYTAĆ CAŁĄ TRYLOGIĘ SIENKIEWICZA!!!
już wkrótce.
mówię serio.
nie mogę być tak ograniczona i tępa jak jestem teraz.
po za tym B. Radziwiłł. wydaje się seksowny.
demoniczność, podłość, bezwzględność!
to co tygrysy lubią najbardziej.
tak wiem. powinnam się leczyć. jestem psychopatką. a tak intensywne zastanawianie się jak to jest zabić człowieka, że prowadzi do poważnych rozważań 'za i przeciw' tego jakże niemoralnego i nieetycznego, aczkolwiek niezwykle ekscytującego czynu, jest już wystarczającym powodem żeby mnie gdzieś zamknąć, dodając do tego fakt iż chciałabym być w zakładzie zamkniętym dla ludzi z chorobami psychicznymi, całkowicie przekreśla się jakiekolwiek szanse na 'unormalizowanie' mnie. co jest jeszcze gorsze bo obserwacja prób sprowadzenia mnie człowieczeństwa, zwyczajnie mnie bawi. a bunt jest jednym z najprzyjemniejszych moich zajęć (?). och tak mi mów.
rozdwojenie jaźni. i inne dysfunkcje. chciałabym być psychologiem i wiedzieć jak bardzo jestem szurnięta. to byłoby takie... fajne. tak właśnie tyle ma do powiedzenia humanistka (i nie mówię tu o polskim czy historii bo to ni jak ma się teraz do humanizmu). Tak! Tylko Da Vinci był człowiekiem który... (tu się kończy moja elokwencja, chociaż w sumie nigdy nigdzie się nie zaczęła... )
i wkurwia mnie że prawdziwe talenty siedzą na ławkach na starówkach a Doda świeci cyckami, gdzie tylko da się zaświecić i nazywa się ją piosenkarką, gwiazdą i chuj wie jak jeszcze!!!!!!!
skończyłam prezentację.
nie idę spać nie idę spać nie idę spać nie idę spać nie idę spać nie idę spać nie idę spać nie idę spać
idę się uczyc z wosu
pa
usuną mi w końcu tego fbl za przekleństwa. ale nie! nie mogę się wyrażać bardziej kulturalnie. przepraszam. przepraszam, chociaż nie mam nawet cienia poczucia winy.
-Blog? A co jest an tym Twoim blogu?
-Tylko prawda, proszę pana.